Pojawienie się generatywnych narzędzi AI pod koniec 2022 r. zrewolucjonizowało sale lekcyjne, zmuszając nauczycieli do skonfrontowania się z nową rzeczywistością. Początkowe reakcje wahały się od bezpośredniego strachu – obaw przed oszukiwaniem i dewaluacją tradycyjnego uczenia się – po ostrożny optymizm co do potencjału sztucznej inteligencji. Jednak najskuteczniejszym podejściem nie jest unikanie tego lub ślepe wdrażanie, ale nauczenie uczniów krytycznej i twórczej interakcji ze sztuczną inteligencją, rozwijając umiejętności czytania i pisania na miarę XXI wieku.
Zmiana ta nie polega jedynie na wprowadzeniu nowej technologii. Wymaga to ponownego przemyślenia, co to znaczy uczyć się, gdy w grę wchodzi sztuczna inteligencja. Prawdziwym pytaniem nie jest już, jak zapobiegać stosowaniu sztucznej inteligencji, ale jak projektować stanowiska pracy, które wykorzystują jej możliwości, jednocześnie rozwijając ważne umiejętności, takie jak krytyczne myślenie i oryginalność.
Niedawne rozmowy z pedagogami na różnych poziomach ujawniły praktyczne strategie tej integracji. Lisa Voci, specjalistka ds. technologii edukacyjnych, Pam Amendola, nauczycielka języka angielskiego w gimnazjum i Brandy Wright, nauczycielka w mikroszkole, już wdrażają te podejścia. Ich doświadczenie pokazuje, że sztuczna inteligencja nie zastępuje nauczania, ale narzędzie, które użyte strategicznie może usprawnić naukę w nieoczekiwany sposób.
Punkt krytyczny: zmiana sposobu myślenia
Natychmiastowa reakcja na udostępnienie ChatGPT w listopadzie 2022 r. była przewidywalna: uczniowie szybko odkryli, że mogą zlecić zadania sztucznej inteligencji. Jak wyjaśnia Amendola, pokusa była prosta: * „Po co mam pisać skoroszyt, skoro sztuczna inteligencja może to zrobić za mnie? Po co pisać post na forum, skoro sztuczna inteligencja może to zrobić lepiej i szybciej?”*
Ta świadomość zmusiła wychowawców do rozpoznania fundamentalnej prawdy. System edukacyjny, historycznie zaprojektowany dla epoki przemysłowej, nie nadąża za szybkością i wydajnością nowoczesnej technologii. Rozwiązaniem Amendoli jest zaakceptowanie tych zmian. Przerobiła swój moduł Makbet, nie zakazując sztucznej inteligencji, ale ją integrując. Uczniowie odtwarzali sceny, korzystając z filmów generowanych przez sztuczną inteligencję i zaprogramowanych robotów do animacji. Ocenianie jest najważniejsze: zrezygnowała z tradycyjnego oceniania esejów, dzięki czemu ściąganie stało się bezcelowe, a jednocześnie zachęcała do współpracy.
Wspieranie zaangażowania dzięki umiejętności korzystania z sztucznej inteligencji
Podejście Voci rozwiązuje inny problem: brak zainteresowania uczniów tradycyjnymi materiałami. Odkryła, że uczniom brakowało zainteresowania łatwo dostępnymi tekstami, nawet jeśli były skuteczne technicznie. Jej rozwiązanie, Ideal Book Project, pozwala uczniom tworzyć własne materiały do nauki przy użyciu sztucznej inteligencji, rozwijając umiejętności czytania i pisania, jednocześnie zwiększając ich umiejętność czytania i pisania.
W tym projekcie nie chodziło tylko o umożliwienie AI pisania książek. Voci spędziła setki godzin na tworzeniu podpowiedzi z ograniczeniami i granicami literackimi, upewniając się, że uczniowie nauczyli się oceniać i ulepszać treści generowane przez sztuczną inteligencję. To praktyczne podejście pokazuje wartość sztucznej inteligencji jako narzędzia kreatywności, a nie tylko automatyzacji.
Odporność i krytyczne myślenie
Włączenie sztucznej inteligencji przez Wrighta do lekcji na temat celów zrównoważonego rozwoju ONZ podkreśla inny wymiar. Jej uczniowie wykorzystali sztuczną inteligencję do analizy wyników poszukiwań środowiskowych, krytycznie oceniając dokładność i potencjalne błędy w odpowiedziach sztucznej inteligencji. Lekcja nie dotyczyła samych narzędzi, ale tego, jak sztuczna inteligencja jest postrzegana w szerszym kontekście ich szkolenia.
Wpływ na osiągnięcia uczniów
Nauczyciele zgłaszali istotne zmiany w zachowaniu uczniów. Voci zaobserwowała, że uczniowie klas trzecich z entuzjazmem identyfikują „halucynacje” sztucznej inteligencji (błędy rzeczowe) w swoich rękopisach, rozwijając w sobie naturalny sceptycyzm wobec treści generowanych przez sztuczną inteligencję. Wright zauważył, że uczniowie zachowują kreatywność, nie pozwalając, aby sztuczna inteligencja dyktowała im artystyczną ekspresję. Amendola odkryła, że nawet najlepsi uczniowie początkowo zmagali się z niejednoznacznością zadań zintegrowanych ze sztuczną inteligencją, ale ostatecznie sprostali wyzwaniu, rozwijając silniejsze poczucie wspólnoty.
Idąc dalej: wezwanie do działania
Konsensus wśród tych nauczycieli jest jasny: największą przeszkodą jest niezdecydowanie. Amendola namawia współpracowników: * „Nie bójcie się próbować nowych rzeczy. Pamiętaj, że największy sukces wymaga najpierw zmiany myślenia”. * Voci radzi szukać małych, zamierzonych kroków w oparciu o ludzkie wartości, podczas gdy Wright po prostu zachęca nauczycieli, aby „Podjęli działanie!”
Włączenie sztucznej inteligencji do edukacji nie polega na zastąpieniu nauczycieli ani uproszczeniu programu nauczania. Chodzi o przystosowanie się do nowej rzeczywistości i wyposażenie uczniów w umiejętności potrzebne do prawidłowego rozwoju w świecie, w którym sztuczna inteligencja jest wszechobecna.
Nadszedł czas na eksperyment. Przyszłość nauczania zależy od tego, czy nauczyciele będą akceptować zmiany, a nie się ich bać.
